240. rocznica urodzin księżniczki Amelii

Dokładnie 240. lat temu urodziła się księżniczka Amelia, szósta córka i najmłodsze z piętnaściorga dzieci króla Jerzego i królowej Zofii Charlotty. Dzieciństwo spędziła pomiędzy kilkoma królewskimi rezydencjami. Gdy miała pięć lat, jej ojciec dostał pierwszego ataku tajemniczej choroby. Wyrosła na ładną, smukłą dziewczynę. Interesowała się sztuką, muzyką, historią i literaturą, a także była utalentowaną koniarką. Podobno była najbardziej burzliwą i niespokojną ze wszystkich księżniczek. Mówi się jednak, że była również łagodna, bezinteresowna i bardzo inteligentna.

Księżniczka Amelia była słabszego zdrowia. W 1798 roku zaczęła wykazywać wczesne objawy gruźlicy. Skarżyła się na ból w stawie kolanowym i została wysłana do nadmorskiego miasta Worthing, aby pomóc w powrocie do zdrowia. W następnym roku Amelia wyzdrowiała na tyle, by dołączyć do swojej rodziny w Weymouth, gdzie opiekowała się swą małą bratanicą, księżniczką Charlotte. 

W 1801 roku została wysłana na kurację nad morzem do Weymouth. Przebywał tam koniuszy jej ojca,  starszy od niej o 21 lat Charles FitzRoy. Zakochała się w nim i chciała go poślubić. Gdy dowiedziała się o tym jej matka, przymknęła na to oko. Jednakże dziewczyna nie mogła stanąć na ślubnym kobiercu z Charlesem, gdyż uniemożliwiał jej to Royal Marriages Act.

W 1808 księżniczka Amelia dostała poważnego atak odry, a przygnębiająca atmosfera w domu z matką w Windsorze jeszcze bardziej ją unieszczęśliwiła. Król wysłał córkę do Weymouth w towarzystwie jej siostry, księżniczki Marii. Jej stan zdrowia niewiele się poprawił. W 1809 mogła od czasu do czasu odbywać krótkie spacery po ogrodzie. Jednakże nie trwało to długo, bowiem w sierpniu 1810 znów jej się pogorszyło, w październiku dopadła ją różyczka, bolesna bakteryjna infekcja skóry. Księżniczka zdała sobie sprawę, iż jej życie miewa się u końcowi.

Księżniczka Amelia zmarła w wieku zaledwie 27 lat, 2 listopada 1810 w Augusta Lodge w Windsorze, w obecności czuwającej przy niej jej siostrze Marii. Utraciwszy córkę, król Jerzy całkowicie popadł w chorobę, a wkrótce potem w Wielkiej Brytanii ustanowiono regencję.


 

Komentarze

Obserwatorzy