Kim była królowa Luiza


Dzisiejszy post jest krótki, więc nie napiszę tu zbyt dużo. To taki skrót, lecz w przyszłości planuję napisać więcej o tej ważnej w historii Niemiec postaci. Gdyby dane było jej żyć dłużej, może niemiecka historia wyglądałaby nieco inaczej. Poznajmy zatem królową Luizę.

Luiza była księżniczką Meklemburgii-Strelitz. Jej pełne imię brzmiało Luiza Augusta Wilhelmina Amalia. Była szósta z dziesięciorga rodzeństwa, urodziła się jako córka księcia Karola i księżnej Fryderyki, jej ciocią i wujkiem od strony ojca była brytyjska para królewska, Zofia Charlotta i Jerzy III. Pięcioro z rodzeństwa księżniczki zmarło wcześnie, oprócz niej dorosłości dożyły trzy siostry i jeden brat.

Gdy Luiza miała sześć lat, jej matka zmarła. Ojciec ożenił się jeszcze raz i miał syna z drugiego małżeństwa, które trwało tylko rok, albowiem macocha księżniczki, która była jednocześnie jej ciocią, zmarła. Luiza wraz z dwoma siostrami i bratem i przyrodnim bratem trafiła pod opiekę babci od strony matki.

Wiosną 1793 Luiza poznała pruskiego następcę tronu, księcia Fryderyka Wilhelma. Szybko się w sobie  zakochali, a w wigilię Bożego Narodzenia zostali małżeństwem. 1 października 1794 urodziła im się martwa córka. Potem urodziło się im jeszcze dziewięcioro dzieci, z czego siedmioro dożyło dorosłości. Para została królem i królową 16 listopada 1797, a życie rodzinne upływało im spokojnie. Luiza była lubiana w państwie i pomimo ograniczonego kontaktu ze zwykłymi ludźmi nie bała się ich.

W 1805 rozpoczęły się wojny napoleońskie, podczas których Luiza wykazała się patriotyzmem i odwagą, nie bała się spotkać i negocjować z Napoleonem. Doradzała mężowi. Rozdawała ludziom żywność i lekarstwa. Przez cały okres trwania małżeństwa starała się udzielać charytatywnie.

Po bitwie pod Jeną-Auerstadt Napoleon zajął Berlin, para królewska wraz z dziećmi ewakuowała się do Prus Wschodnich, Luiza była wówczas chora. Podczas podróży nie było jedzenia ani czystej wody, a król i królowa zostali zmuszeni do spania w „jednej z nędznych stodół, które nazywają domami”, według jednego ze świadków podróżującego z nimi. Luiza była chora przez większość 1809 roku, pod koniec roku para królewska wraz z dziećmi wróciła do Berlina.

W lipcu 1810 Luiza wybrała się do Hanoweru w odwiedziny do ojca. Tam zachorowała na zapalenie płuc i zmarła 19 lipca w wieku zaledwie 34 lat. Sekcja zwłok wykazała, że jedno płuco Luizy nie funkcjonowało, a na sercu miała guza. Osierociła siedmioro dzieci w wieku od czternastu lat do dziewięciu miesięcy. Mieszkańcy państwa byli zasmuceni jej nagłym odejściem. Na kolejną królową Prusy czekały aż do 1840.

Królowa Luiza, choć była tylko człowiekiem i jak każdy z nas popełniała błędy, uważana była nie tylko za wzór dobroczynności, lecz także za bohaterkę narodową Prus i urosła do rangi mitu. Powszechnie ją szanowano (ponoć zabór pruski nie był wyjątkiem). Otoczono ją czcią i niemalże ubóstwiono. Nazywano ją Matką Królów, a czasem Pruską Madonną. Wdowiec po niej ustanowił Order Luizy (Luisenorder). Sprzedawano liczne wizerunki królowej, za życia była bowiem ładną kobietą. Pojawiała się też na porcelanie. Upamiętniano ją w nazwach jednostek pływających, instytucji, placów i ulic, a czasem protestanckich kościołów, w Zaborzu koło Zabrza istniała kopalnia Königin Luise, a firma Sobtzik z Raciborza produkowała czekoladę nazwaną jej imieniem (królowa była narysowana na kartach z tejże czekolady). Została przedstawiona w powieściach i filmach, pojawiała się też na pocztówkach. Do dziś jedną z najważniejszych kobiet w historii Niemiec jest właśnie Luiza. 



Komentarze

  1. Ciekawa postać, chętnie dowiem się o niej czegoś więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luiza jest bardzo ważną postacią, więc z pewnością będzie o niej sporo. Dwa dni temu znalazłam drugą część jej biografii, wydanej w 1874 (pierwszej części niestety nie udało się znaleźć). Nie ukrywam, że jest jedną z moich ulubionych księżniczek i królowych :)

      Usuń
    2. Och, wow, taka biografia to prawdziwa perełka! Mam nadzieję, że będzie skarbnicą wiedzy i anegdotek o królowej :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy